Godło Polski
wyszukiwarka zaawansowana
Wybierz obszar
Zgłoś błąd
wyślij formularz zgłoszeniowy

Aktualności

27 marca 2017
Uniwersytet III wiekuAktualności

Oto dla kogo szkoła jest „wywczasem”!

Tak naprawdę prawdziwa szkołą jesteście wy, słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, – zwrócił się kierownik katedry pedagogiki PWSZ w Chełmie profesor Mazur do chełmskich seniorów. – Przychodzicie tutaj z ogromną chęcią poznania nowej wiedzy, i naprawdę chcecie się uczyć. Natomiast szkoła tradycyjna pod tym wglądem kuleje.

Słowo  „szkoła” tłumaczy się z łacińskiego jak „spokój”, „wolny czas”, „wywczasy”. Ale czy tradycyjna szkoła jest miejscem spokojnym –  ta, do której uczęszczaliśmy sami, nasze dzieci i kochane wnuczęta? Miejscem miłego spędzenia wolnego czasu?

Prawdopodobnie nie. Dlaczego tak jest?

Te pytania poruszał w wykładzie dla seniorów profesor Piotr Mazur. Jego wykład pod tytułem „Kryzys we współczesnej szkole” był pełen faktów, analiz, dyskusji. Co ciekawe – większość słuchaczy UTW łączą ze swoją szkołą miłe wspomnienia. Natomiast z tego co widać – szkoła współczesna przeżywa permanentny kryzys.

Dlaczego dzieci nie chcą chodzić do szkoły, nie chcą się uczyć? – zadaje pytanie profesor. – I wspólnie ze słuchaczami dochodzi do wniosku że współczesnej szkole brakuje czułości, zaufania do uczniów, ich zdyscyplinowania wewnętrznego.

W wykładzie pan profesor zachęcał do dialogu z dzieckiem w rodzinie. Badania wykazały, że współcześni rodzice rozmawiają ze swoimi dziećmi… 7 minut dziennie.

Często te rozmowy ograniczają się do pytań: „Jak było w szkole?” albo „Co dostałeś?” , – mówi p. Mazur.

Potrzeba byśmy bardziej interesowali się młodszym pokoleniem, próbowali nawiązać poważny dialog.

Jest to sprawą nie łatwą, ale warto być wrażliwym na problemy współczesnej młodzieży, – jest przekonany profesor. W dalszej części wykładu opowiedział i o interesującej  metodzie pedagogicznej Planie Daltońskiego, gdzie główną ideą jest stwierdzenie „Nie każdego musisz lubić, ale z każdym musisz nauczyć się współpracować”. Zgodnie z tą metodą uczniowie z jednej klasy pracują nad wielu zadaniami w parach albo większych grupach. Zadaniem  nauczyciela jest między innymi – zmieniać te pary, mieszać grupy, by dzieci mogły się nauczyć relacji nie tylko z tymi, do których mają większą sympatię. Również w człowieku, którego nie lubimy, możemy odkryć coś wartościowego. A nawet jeżeli nie, to sama umiejętność słuchania odmiennego zdania jest cechą dobrą. Ludzi starsi  mogą dokładnie to samo powiedzieć młodzieży ze swojego doświadczenia, i będzie to bardzo wiarygodne.

Podobne aktualności