ŻADNA PRACA FIZYCZNA NIE MĘCZY KRĘGOSŁUP TAK JAK…SIEDZENIE

Relacja z wykładu na UTW mgra Zbigniewa Nowosada, terapeuty manualnego

Z tą chorobą przez długi czas nie radzili sobie nie tylko pacjenci, ale nawet lekarze. Mowa o koksartrozie – chorobie zwyrodnienia stawu biodrowego. – Przez wiele lat medycynie nie udawało się uzyskać efektów terapeutycznych w przypadku takiej dolegliwości, – mówi p. Nowosad. – Na szczęście, teraz jest sposób – implantacja sztucznego biodra. Ale czy operacja – to jedyna metoda walki z koksartrozą? Otóż nie.

Są dwa sposoby leczenia chorych – bierny i czynno-bierny. Rozpowszechniony ten pierwszy – kiedy pacjent przychodzi z dolegliwością do lekarza, dostaje receptę na tabletki, maści, plastry, zastrzyki, ewentualnie masaże i zabiegi. Dolegliwości znikają na jakiś czas. Potem jest następna wizyta i następna dawka leków. Natomiast sposób czynno-bierny polega na tym, że chory współpracuje z lekarzem – dowiaduje się maksymalnie o swojej chorobie, i oprócz brania leków pracuje nad profilaktyką bolączki i leczeniem w domu.

Zwyrodnienie stawu biodrowego jest chorobą wykrywaną na dość późnym stadium. Dlaczego? Dlatego że na początku boli gdzie indziej.- Dla przykładu. U osoby może boleć kolano. Lekarz rodzinny wypisuje coś przeciwbólowego na to kolano, a przyczyną bólu może być zwyrodniałe biodro. To jest ten przypadek, kiedy „krzyczy nie napastnik, a ofiara”. Wciąż leczy się kolano, i dopiero później dochodzą dolegliwości, zlokalizowane w biodrze. Tak samo może być z bólami krzyża i lędźwi, – przekonuje terapeuta. Są i bardzo zamaskowane objawy koksartrozy – bóle głowy, migreny, brak witalności, cierpnięcie i „mrówienie” stop, uczucie zimnych stop, bóle rozruchowe.

Jedną z głównych przyczyn koksartrozy jest… stres. Człowiek przez lata może żyć w napięciu, i nawet we śnie mieć napięcie stawu biodrowego. Sposób na to jest – ćwiczenia, praca z mięśniami, automasaż, techniki relaksacyjne.

Pan magister przywołał wszystkich słuchaczy do aktywnego sposobu życia, do ruchu, nawet jeżeli to będzie nie sport, a wolny spacer wokół bloku. – Nic tak nie męczy kręgosłup i tak złe nie oddziałowuje na staw biodrowy jak siedzenie w pozycji zgarbionej z wysuniętą głową, – mówi terapeuta. Po wykładzie seniorzy z UTW zapisali się na warsztaty, na których p.Nowosad obiecuje pokazać kilka ćwiczeń na wzmocnienie stawu biodrowego, które każdy może robić w domu.